Chociaż
na początku nie byłam do tej serii absolutnie przekonana, to po lekturze
pierwszego tomu, czyli książki „Do wszystkich chłopców, których kochałam”, wszystkie
wątpliwości uleciały. W tamtej chwili z niczego nie cieszyłam się bardziej, jak
z faktu, że ze strony www.czytampierwszy.pl zamówiłam od razu
wszystkie trzy części trylogii „O chłopcach”.
O
KSIĄŻCE
„P.S. Wciąż cię kocham” – Jenny Han
Tytuł oryginalny: „P.S. I Still Love You”
Seria: „O chłopcach” – tom 2
Wydawnictwo Kobiece (Young)
Data pierwszego wydania: 01.05.2015
Ilość stron: 376
Cena okładkowa: 34,90 zł
Lara
Jean nie przypuszczała, że jej udawany związek z Peterem przerodzi się w coś
więcej. Dziewczyna dopiero oswaja się z tym, że w jej życiu pojawiło się tak
silne uczucie. Niespodziewanie jednak na jej drodze staje ostatni adresat jej
listów, John Ambrose McLaren. Jego pojawienie się (a także fakt, że Peter
najwidoczniej nie zamierza zrezygnować z przyjaźni z Genevive) znacznie
komplikuje sprawę. A Lara Jean coraz częściej zastanawia się, czy to możliwe,
aby jednocześnie kochać dwóch chłopców.
Chciałabym
móc powiedzieć, że ten tom podobał mi się tak samo jak pierwszy, ale niestety.
Moim zdaniem był zdecydowanie słabszy. W pierwszym sam motyw listów był bardzo
oryginalny i ciekawy, tutaj dostajemy już zwyczajne perypetie nastolatki
przeżywającej swoją pierwszą miłość i pakującej się w kłopoty. No, ale
nieważne, nie będę marudzić, bo tak czy siak fabuła była całkiem interesująca i
naprawdę mnie wciągnęła – może nie aż tak, jak w pierwszej części, bo zdarzały
się fragmenty, które nieźle mnie wynudziły, ale nadal.
Największym
rozczarowaniem tego tomu okazali się bohaterowie oraz sposób, w jaki autorka
ich przedstawiła. Ja wiem, że to jest zwyczajna, sympatyczna i urocza
młodzieżówka, od której nie powinno się wymagać zbyt wiele, ale niesamowicie
zirytował mnie fakt, że od momentu, w którym pojawił się John, Peter zaczął być
przedstawiany jako ten gorszy. Tak o, pyk i nagle z idealnego chłopaka stał się
najgorszym złem, za to John – oj, o nim nie można było powiedzieć złego słowa.
No nie spodobało mi się to i już, było za bardzo płytkie. Podobnie jak fakt, że
bohaterowie zaczęli zachowywać się bardziej infantylnie niż dzieciaki z
wczesnej podstawówki. W pierwszej części nie było tego aż tak widać, ale tutaj
już odrobinę mnie to gryzło.
Żeby
nie było – książka nie była zła. Daję jej siedem na dziesięć gwiazdek, a to
naprawdę sporo. Poza tymi dwoma minusami, które wymieniłam wyżej, nie mam do
niej żadnych innych zastrzeżeń. Nadal uważam tę serię za lekką i przyjemną
odskocznię od bardziej wymagających pozycji, która przede wszystkim ma
dostarczać rozrywki – i dużą dawkę słodyczy. Po prostu po fenomenalnym
pierwszym tomie oczekiwałam czegoś więcej, a tego nie dostałam, ale nie czuję
się jakoś bardzo rozczarowana. Nadal z czystym sumieniem będę polecać wam tę
serię. Mam tylko nadzieję, że tendencja spadkowa się nie utrzyma i trzeci tom
dorówna, jeśli nie pierwszemu, to chociaż drugiemu.
★★★★★★★✩✩✩ 7/10
P.
(very.little.book.nerd)
(very.little.book.nerd)
To jest chyba jedyna seria książek młodzieżowych, po które chętnie sięgnę. Obejrzałam film, był lekki i przyjemny, a na odstresowanie od nauki z pewnością się przyda. :)
OdpowiedzUsuńJeśli film ci się spodobał, to książka też powinna, bo moim zdaniem jest dużo lepsza! :)
UsuńNo właśnie chyba w tym roku przeczytam serię, a przynajmniej na pewno pierwszy tom. ;)
OdpowiedzUsuńPrzeczytaj! Spodoba ci się, sama dawno nie czytałam czegoś tak uroczego :)
UsuńDużo osób poleca tę serię, jednak na razie nie zebrałam się w sobie,by ją przeczytać. Chwilowo inne książki odwracają moją uwagę.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Nic na siłę, ale jeśli kiedyś wpadnie ci w łapki, to daj jej szansę :)
UsuńOglądałam tylko film, jednak po książki raczej sięgać nie mam zamiaru ;)
OdpowiedzUsuńWedług mnie książki są dużo lepsze, ale film też wyszedł całkiem okej :)
UsuńTa seria, to już nie mój target wiekowy. 😊
OdpowiedzUsuńJa też myślałam, że będzie zbyt dziecinna, ale naprawdę nie jest źle. Fajnie czasem przeczytać coś tego typu :)
UsuńNie moje klimaty. Chyba wyrosłam z takich książek.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślałam, ale ta seria jest dobra w każdym wieku <3
UsuńCo prawda pierwszego tomu nie czytałam, ale film urzekł mnie całkowicie <3 Dobijam powoli do 30-tki i dopiero teraz z nostalgią sięgam po literaturę młodzieżową. Tytuł zapisuję na liście i na pewno wrócę do niej na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.pierwszadamaoksiazkach.pl/
Jeśli film ci się podobał, to książki tym bardziej polubisz <3
UsuńJuż od jakiegoś czasu mam na nią chrapkę. Chyba muszę się skusić i to jak najszybciej.
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Warto :)
UsuńOglądałam pierwszą część, ale z książka mi nie po drodze, więc nie wiem, czy przeczytam kontynuację.
OdpowiedzUsuńTeż tak długo miałam, ale stwierdziłam, że spróbuję. ;)
UsuńMożesz obejrzeć też drugą, ale nie zniechęcaj się, jeśli cię zanudzi. Drugi tom też nie należy do najlepszych, ale jest lepszy od drugiego filmu, na którym prawie zasnęłam :(
UsuńMam za sobą pierwszy tom, który bardzo mi się spodobał. W drugim też moim zdaniem jest mniej kolorowo. Denerwuje mnie przede wszystkim naiwność głównej bohaterki.
OdpowiedzUsuńCo nie? Jakby ktoś odjął jej nagle kilka lat. Na szczęście w trzecim jest już lepiej :)
UsuńRaczej nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńBuziaki. ;***
P.
https://zycie-wsrod-ksiazekk.blogspot.com/
Też tak myślałam, a tu proszę! :)
UsuńBardzo lubię tę serię :D Chociaż ten tom podobał mi się chyba najmniej
OdpowiedzUsuńCzyli nie jestem sama z moją opinią ;)
UsuńTo takie lekkie niewymagające książki, nie zapadną w pamięć i nie wzbudzą większych emocji, ale też nie irytują i nie sprawiają, że ma się po nich poczucie straconego czasu :)
OdpowiedzUsuńDokładnie! Chociaż nie powiem, że ta seria nie zapadnie mi w pamięci. Była na tyle ciepła i urocza, że będę ją dobrze wspominać :)
UsuńMam w planach tę książkę. ;)
OdpowiedzUsuńOby ci się spodobała :)
UsuńTo taka książka, od której nie wymaga się za wiele ;) Na mnie czeka jeszcze ostatni tom :)
OdpowiedzUsuńTak jest. Ma być lekka i przyjemna, to tyle :) Ostatni tom jest naprawdę fajny!
UsuńCzyli jednak klątwa drugiego tomu dalej się sprawdza. :)
OdpowiedzUsuńNiestety, w przypadku tej serii jest jak najbardziej aktualna :(
UsuńA mnie się podobała równie mocno, jak poprzednia część. Zapewne dlatego, że nie miałam większych wymagań :D Mimo wszystko, za Peterem nie przepadałam od początku, dlatego ja tam z takiego Johna bardzo się cieszyłam... ;)
OdpowiedzUsuńMnie też Peter trochę irytował, ale no w tej części autorka zrobiła mu krzywdę :(
Usuń