"Magazyn" - Rob Hart

            Opis tej książki naprawdę mnie zaintrygował. Połączenie dystopii, trzymającego w napięciu i pełnego tajemnic thrillera, wątków dotyczących rozwoju technologii oraz kontrolowania pracowników przez wielką firmę, która zdominowała rynek… No przyznajcie szczerze, że brzmi ciekawie! Bardzo cię cieszę, że „Magazyn” to książka, w której takie połączenia wypadły naprawdę dobrze!

O KSIĄŻCE

„Magazyn” – Rob Hart

Tytuł oryginalny: „The Warehouse”

Wydawnictwo W.A.B

Data wydania: 29.01.2020

Ilość stron: 496

Cena okładkowa: 44,99 zł

            Żeby zniszczyć system, musisz być jego częścią.  Niektórzy biorą sobie te słowa do serca aż za bardzo… Chmura to gigantyczna firma, która zdominowała praktycznie cały rynek amerykański. Każda centrala firmy stanowi tak naprawdę osobne miasteczko, z mieszkaniami dla pracowników, miejscami rozrywki, opieką medyczną… Życie w takim obiekcie ma swój wady, ale jest na pewno lepsze od tego, co pozostało na zewnątrz. Paxton nigdy nie sądził, że z własnej woli zatrudni się w Chmurze. Zinnia z kolei nie zgłosiła się do pracy tam z własnej woli: dostała zlecenie, by przeniknąć w szeregi firmy i poznać jej sekrety. A Paxton może jej się bardzo przydać w tej niebezpiecznej grze.

            Powiem wam, że ta książka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Chociaż z początku nie do końca mogłam wciągnąć się w fabułę (co pewnie spowodowane było tym, że miałam trochę na głowie, przez co czytałam tylko po kilkanaście stron dziennie), to później dosłownie nie mogłam oderwać się od tej książki.

            Sam pomysł na fabułę jest genialny i bardzo spodobał mi się sposób, w jaki została przedstawiona Chmura. Już na początku zostajemy dokładnie wprowadzeni w tamtejsze realia, dostajemy opis wszystkich stanowisk w firmie, poznajemy sposób jej działania oraz traktowania pracowników. Chociaż taki system byłby okropny, został przedstawiony naprawdę ciekawie.

            Główni bohaterowie, Paxton i Zinnia, naprawdę mi się spodobali. Paxton to spokojny, nieco zmęczony dotychczasowym życiem mężczyzna, który przybywa do Chmury i dość łatwo przystosowuje się do panujących tam warunków. Niby taka ciepła klucha, której w innej książce pewnie bym nie polubiła, ale tutaj jakoś przypadł mi do gustu. Zinnia z kolei to bardzo charakterna babka, która dąży do celu po trupach. Chociaż planowała zrobić coś nielegalnego, to i tak jej kibicowałam i chciałam, by jej się powiodło.

            Odrobinkę zawiodła mnie końcówka. Zaznaczam, że tylko odrobinkę! Sama akcja była świetna, rozwój wydarzeń mnie zaszokował, a losy bohaterów potoczyły się w bardzo ciekawy sposób. Ale to, co stało się już po tym kulminacyjnym punkcie, jakoś nie przypadło mi do gustu.

            Styl autora jest naprawdę przyjemny i łatwy w odbiorze, więc książkę czyta się szybko. W dodatku ciągle coś się dzieje, więc nie ma tam miejsca na nudę, zapewniam was. Jest za to miejsce na trochę refleksji, bo świat przedstawiony w „Magazynie” nie jest wcale taki nierzeczywisty, a rozwój techniki już wkrótce może spowodować, że wizja autora wcale nie będzie aż tak odległa, jak mogłoby się nam wydawać.

            Podsumowując: z minusów mogę wymienić niezbyt wciągający początek i niesatysfakcjonującą mnie końcówkę, ale plusów jest dużo, dużo więcej. Świetny pomysł, szybko rozwijająca się akcja, ciekawi bohaterowie, dużo sekretów i tajemnic, przyjemny styl autora… Polecam tę książkę głównie fanom dystopijnych thrillerów, ale coś czuje, że nie tylko oni będą zadowoleni po lekturze „Magazynu”!

MOJA OCENA

★★★★★★★✩✩✩    7/10

P.
 (very.little.book.nerd)