poniedziałek, 12 marca 2018

"Zapytaj astronautę" - Tim Peake | Przedpremierowo |




Czy jest ktoś, kto spoglądając w niebo nie pomyślał chociaż raz „jak to jest, być tam w górze”? Cóż, mnie to zawsze zastanawiało. Kosmos jest przecież miejscem kompletnie niedostępnym dla zwyczajnego człowieka, a jednak niektórzy mają tę wyjątkową, niepowtarzalną okazję do tego, by poznać go z bardzo, bardzo bliska. O tym jak jest zbudowany, dużo dowiedziałam się z książki „Wszechświat w twojej dłoni” (link do recenzji TUTAJ), jednakże nie miałam nigdy okazji do przeczytania ciekawej  książki, która opowiadałaby o samych podróżach kosmicznych. Aż do teraz.







O KSIĄŻCE

„Zapytaj astronautę” - Tim Peake
Tytuł oryginalny:  „Ask an Astronaut”
Premiera: 15.03.2018
Wydawnictwo Kobiece
Ilość stron: 259
Cena okładkowa: 39,90 zł








„Zapytaj astronautę” jest książką, która została stworzona w dość oryginalny sposób. Do jej powstania przyczynił się brytyjski astronauta, Tim Peake, który w 2015 roku wyruszył na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, by przez pół roku prowadzić na niej badania i eksperymenty naukowe. Internauci z całego świata przy użyciu hashtagu #askanastronaut zadawali mu pytania. Na najciekawsze z nich odpowiedział i umieścił je w tej książce.






Tim Peake o wszystkich tych sprawach opowiada w przyjazny przeciętnemu człowiekowi sposób, więc nawet jeśli nie szkolisz się na astronautę, to i tak nie masz się czym martwić – bez problemu da się zrozumieć odpowiedzi Tima, bo fachowa terminologia należy raczej do rzadkości, a jeśli już się pojawia, jest od razu tłumaczona. Niektóre odpowiedzi są udzielane w sposób humorystyczny, więc nie ma się wrażenia czytania nudnego podręcznika czy artykułu. Ponadto mam wrażenie, że książka jest dobra dla osób w każdym wieku – zarówno młodsi jak i starsi mogą znaleźć w niej coś dla siebie. 

Pytania są przeróżne i dotyczą naprawdę wielu różnych aspektów. Mamy zarówno takie w stylu „Co by się stało, gdyby stacja kosmiczna została trafiona przez kawałek śmieci kosmicznych”  lub „Czy na stacji kosmicznej jest Wi-Fi” , takie dotyczące samego autora, na przykład „Co odróżniało cię od innych kandydatów na kosmonautów”  oraz najciekawsze według mnie – ciekawostki w stylu „Jaką książkę wziąłeś w kosmos” lub „Jak załatwia się potrzeby fizjologiczne podczas spaceru kosmicznego”.






Całość podzielona jest na rozdziały, każdy dotyczący nieco innego aspektu bycia astronautą. Tak więc mamy tu chociażby wiadomości dotyczące przygotowania do startu, szkolenia astronautów, samego życia w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, trochę o samej przestrzeni kosmicznej, a także o powrocie na Ziemię. Całość uzupełniona jest grafikami, wykresami (spokojnie, nie takimi jak w szkole, czytelniejszymi i przyjaźniejszymi), a także kilkoma zdjęciami.

Jeśli chodzi o treść – jak już wspomniałam, najbardziej spodobały mi się informacje-ciekawostki, oprócz tych wspomnianych wyżej były na przykład o tym, jakie utwory wybrał każdy z członków załogi do posłuchania przed startem, jak często zmienia się ubrania w kosmosie lub jaki był pierwszy posiłek, który autor zjadł w kosmosie. To takie informacje najbardziej zapadają w pamięć i są najciekawsze. Interesujące były również informacje dotyczące chociażby treningu i tego, jak przyszli astronauci byli szkoleni do swoich misji i jakie testy musieli przejść, by dostać się do programu – umówmy się, nie są to wiadomości, które są oczywiste i powszechnie znane. Najmniej natomiast podobały mi się fragmenty związane ze stroną techniczną – dla osoby, która nie za bardzo się na tym zna, nie są to zbyt fascynujące informacje (a niestety trochę ich było).






PODSUMOWUJĄC

Polecam „Zapytaj astronautę” każdemu, kto interesuje się tematyką kosmosu i podróży kosmicznych, lub chce się czegoś o nich dowiedzieć. Ale uwaga – jeśli ten temat jest ci obojętny, raczej daj sobie z tą książką spokój. Owszem, niektóre ciekawostki zainteresują każdego, ale niektóre tematy są mocno powiązane z nauką czy techniką i mogą zamęczyć kogoś, kto się z takowymi nie lubi.

Mi osobiście książkę czytało się przyjemnie, ale nie mogłam przebrnąć przez więcej niż kilkanaście stron na raz. Sama nie wiem dlaczego – pewnie po prostu jedne pytania ciekawiły mnie bardziej niż drugie i jeśli trafiło się pod rząd kilka tych mniej mnie interesujących, zaczynałam się nudzić.



MOJA OCENA

★★★★★★✩✩✩✩   6/10 



P.
(very.little.book.nerd)


     
     Ogromne podziękowania dla Wydawnictwa Kobiecego 
     za przedpremierowy egzemplarz książki :)



8 komentarzy:

  1. Nie słyszałam i książka raczej nie w moim stylu.
    Pozdrawiam. ;**

    P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie, jak napisałam w podsumowaniu, odpuść sobie. Bardziej się wynudzisz, niż spędzisz miło czas ;)

      Usuń
  2. Mam wrażenie, że ostatnio zrobiło się o kosmosie bardzo głośno :) Dla mnie tytuł bombowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też to zauważyłam, od jakiegoś czasu pojawia się naprawdę sporo książek o nim :D

      Usuń