wtorek, 19 maja 2020

"Bogowie muszą być szaleni" – Aneta Jadowska



Pierwszy tom serii o Dorze Wilk dostał ode mnie dziesięć na dziesięć gwiazdek. W moim przypadku to naprawdę coś znaczy, bo rzadko wystawiam tak wysokie oceny. Jestem jednak zdania, że „Złodziej dusz” całkowicie na taką zasłużył. Z wielką ochotą zabrałam się więc za kontynuację…






O KSIĄŻCE
„Bogowie muszą być szaleni” – Aneta Jadowska
Seria: Heksalogia o Wiedźmie (tom 2)
Wydawnictwo SQN
Data pierwszego wydania: 09.01.2013
Data wydania wznowienia: 11.03.2020
Ilość stron: 464
Cena okładkowa: 39,99 zł







Za sprawą upiornej i tajemniczej bogini, która nawiedza ją w snach, Dora Wilk zmuszona jest podjąć się prawie niemożliwej misji – musi spróbować pogodzić wilki, wampiry i magicznych, by zapobiec apokalipsie. Przy okazji odkrywa, że jej drzewo genealogiczne jest skopane bardziej, niż mogłaby przypuszczać. A to jeszcze nie wszystko, z czym będzie musiała zmierzyć się Dora i jej chłopcy – diabeł Miron oraz anioł Joshua.

W pierwszym tomie najbardziej spodobało mi się połączenie fantastyki, kryminału i romansu. Uwielbiam takie nietypowe mieszanki, a tam wszystko było idealnie wyważone i tworzyło tak zgrabną całość, że przepadłam. Tutaj niestety trochę zabrakło mi kryminału. Jasne, bohaterowie znów mieli do rozwiązania pewną zagadkę, ale przyznam, że brakowało mi policyjnych śledztw, przesłuchań, zbierania dowodów i całej tej otoczki, która towarzyszyła pracy Dory na komisariacie. A to był jeden z moich ulubionych elementów w pierwszej części.






Pomijając jednak to małe rozczarowanie, cała reszta jak najbardziej zasługuje na polecenie. Fabuła znów okazała się ciekawie skonstruowana i ponownie była pełna zwrotów akcji, niespodzianek i magii. Jestem naprawdę ciekawa, czym pani Jadowska zaskoczy mnie w kolejnych tomach, bo z tego co widzę, ta seria dopiero się rozkręca i gdy myślę, że ciekawiej być nie może – bum! Okazuje się, że jak najbardziej może.

Bohaterowie to chyba największy plus Heksalogii. Uwielbiam ich poczucie humoru i cięte języki, szczególnie Dory i Mirona, chociaż cała reszta też zasługuje na uwagę. Bardzo podoba mi się to, że nawet poboczne postacie są ciekawe i oryginalne, przez co nie zlewają się z tłem.

Fajnym urozmaiceniem jest też zawarcie w tej serii wielu odniesień do przeróżnych religii i mitologii oraz łączenie tych faktycznie istniejących z tymi wymyślonymi przez autorkę.

Podsumowując – przy tej książce nie da się nudzić! Jeśli podobał wam się pierwszy tom, ten na pewno również przypadnie wam do gustu (nawet jeśli na moment usta wygną wam się w podkówkę z powodu braku policyjnych przygód naszej wiedźmy). A jeżeli pierwszego tomu jeszcze nie znacie, nadróbcie go koniecznie!



MOJA OCENA

★★★★★★★★✩✩    8/10
P.
 (very.little.book.nerd)


(Akredytacja 03/05/2020)

8 komentarzy:

  1. Nie są to klimatyczne czytelnicze, ale cieszę się, że Tobie lektura tej książki sprawiła tak wiele przyjemności. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, bardzo wiele! Będę ją z pewnością polecać jeszcze nie raz :)

      Usuń
  2. Nie znam tej serii, ale z chęcią przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A o tej serii możesz mi spamować. Może w końcu się za nią zabiorę. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Leży na półce i wciąż czeka na lekturę, ale to nowe wydanie jest po prostu obłędne, jeśli chodzi o wygląd! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się! Jeszcze te ilustracje w środku... cudo <3

      Usuń