piątek, 22 maja 2020

Tajniacy Duet - gra kooperacyjna


 Jakiś czas temu recenzowałam dla was grę Fluxx – jeśli ktoś chce odświeżyć sobie tamten wpis, link jest TUTAJ.  Od tego czasu jakoś nie było okazji, by przygotować kolejny post o grach. Ale dziś wzięłam się w garść i postanowiłam przedstawić wam Tajniaków, świetną grę, przy której trzeba się nieźle nagłówkować!






O GRZE

Tajniacy Duet
Autorzy: Scot Eaton, Vlaada Chvatil
Wydawnictwo Rebel
Liczba graczy: 2+
Czas gry: około 15 minut
Cena: 69,95 zł







„Tajniacy Duet” to wariant gry, którego głównym przeznaczeniem jest rozgrywka kooperacyjna, idealna dla dwóch graczy, ale umożliwiająca też grę w więcej osób. Na rynku dostępne są też inne wersje: klasyczna, obrazkowa, bez cenzury i XXL. Ale zanim zaczniecie je przeglądać, zobaczcie o co chodzi w grach z tej serii.

Na stole rozkładacie 25 kart ze słowami - bez obaw, kart jest tyle, że wariantów gry jest ogromnie dużo. Następnie każdy gracz spogląda na jedną stronę karty z kolorowymi kwadracikami. Zielone kwadraciki oznaczają słowa, na które musicie nakierować drugą osobę, czarne to te, po których wskazaniu automatycznie przegrywacie, a beżowe są neutralne, po ich wskazaniu tracicie kolejkę, ale gra toczy się dalej. No to do rzeczy. Jak się w to gra? Otóż musicie połączyć ze sobą jak najwięcej "zielonych" słów, używając do tego dokładnie jednego, innego słowa oraz liczby oznaczającej ilość słów, do której wasze hasło się odnosi. Brzmi skomplikowanie? Wcale nie! Oto przykład: załóżmy, że musicie nakierować drugą osobę na słowa "pomidor", "poranek" i "żołądek". Mówicie "śniadanie, trzy". Nie wolno wam powiedzieć nic więcej! Druga osoba musi domyślić się, o które słowa wam chodziło. Wygrywacie rundę, gdy wzajemnie nakierujecie się na wszystkie "zielone" słowa i jednocześnie ominiecie wszystkie "czarne". Gra ma dołączone mapki, które pozwalają robić misje, w których ilość rund i dozwolonych strzałów w "beżowe" słowa jest ograniczona.






To kolejna z gier, przy których nie sposób się nudzić! Gwarantuję, że będziecie mieć przy niej dużo śmiechu, bo niektóre mieszanki słów pozornie kompletnie się ze sobą nie łączą i trzeba się nieźle nagłówkować, by jakoś nakierować na nie drugą osobę albo odgarnąć, co tamta miała na myśli.

Tajniacy świetnie sprawdzają się nie tylko jako gra dla dwóch osób, ale też jako gra imprezowa. Ten wariant umożliwia oba typy rozgrywek, dlatego to właśnie na niego się zdecydowałam. Pozostałe niestety są przeznaczone dla większej liczby graczy, ale nie różnią się szczególnie. Główna zasada gry jest dokładnie taka sama.

Poza samą grą bardzo podoba mi się też sposób, w jaki została wydana. I nie mam tu na myśli nawet estetycznego wyglądu (chociaż to też), ale przede wszystkim jakość wykonania. Karty i znaczniki są grube, nie wyginają się, nie zostają na nich ślady palców, więc jestem pewna, że gra będzie mi służyć długie lata.

Pierwsza rozgrywka w Tajniaków może wydać się nieco skomplikowana, ale już po jednej czy dwóch grach wszystko staje się jasne. Ale to nie znaczy, że gra jest łatwa! Szczególnie, gdy chcecie robić kampanię. Trzeba dobrze znać drugą osobę i jej tok myślenia. Oczywiście to ogromny plus, a łatwe gry szybko się nudzą. Na szczęście Tajniacy to jedna z tych gier, w które można grać bez przerwy.



MOJA OCENA

★★★★★★★★★★    10/10
P. 
 (very.little.book.nerd)

6 komentarzy:

  1. Taka gra na pewno gwarantuje świetną rozrywkę. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak! Dużo śmiechu, ale trzeba też nieźle wysilić szare komórki :D

      Usuń
  2. W tą wersję jeszcze nie grałam, ale ogólnie Tajniacy to bardzo sympatyczna gra :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna jest też podstawowa wersja gry dla dwóch zespołów. Udana zabawa gwarantowana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, w nią grałam jako pierwszą i bardzo, bardzo mi się podobała :)

      Usuń