Jakiś czas temu recenzowałam dla was grę Fluxx
– jeśli ktoś chce odświeżyć sobie tamten wpis, link jest TUTAJ. Od tego czasu jakoś nie było okazji, by
przygotować kolejny post o grach. Ale dziś wzięłam się w garść i postanowiłam
przedstawić wam Tajniaków, świetną grę, przy której trzeba się nieźle
nagłówkować!
O
GRZE
Tajniacy Duet
Autorzy: Scot Eaton, Vlaada Chvatil
Wydawnictwo Rebel
Liczba graczy: 2+
Czas gry: około 15 minut
Cena: 69,95 zł
Autorzy: Scot Eaton, Vlaada Chvatil
Wydawnictwo Rebel
Liczba graczy: 2+
Czas gry: około 15 minut
Cena: 69,95 zł
„Tajniacy Duet” to wariant gry, którego głównym
przeznaczeniem jest rozgrywka kooperacyjna, idealna dla dwóch graczy, ale
umożliwiająca też grę w więcej osób. Na rynku dostępne są też inne wersje:
klasyczna, obrazkowa, bez cenzury i XXL. Ale zanim zaczniecie je przeglądać,
zobaczcie o co chodzi w grach z tej serii.
Na stole rozkładacie 25 kart ze słowami - bez obaw, kart jest
tyle, że wariantów gry jest ogromnie dużo. Następnie każdy gracz spogląda na
jedną stronę karty z kolorowymi kwadracikami. Zielone kwadraciki oznaczają
słowa, na które musicie nakierować drugą osobę, czarne to te, po których
wskazaniu automatycznie przegrywacie, a beżowe są neutralne, po ich wskazaniu
tracicie kolejkę, ale gra toczy się dalej. No to do rzeczy. Jak się w to gra?
Otóż musicie połączyć ze sobą jak najwięcej "zielonych" słów,
używając do tego dokładnie jednego, innego słowa oraz liczby oznaczającej ilość
słów, do której wasze hasło się odnosi. Brzmi skomplikowanie? Wcale nie! Oto
przykład: załóżmy, że musicie nakierować drugą osobę na słowa
"pomidor", "poranek" i "żołądek". Mówicie
"śniadanie, trzy". Nie wolno wam powiedzieć nic więcej! Druga osoba
musi domyślić się, o które słowa wam chodziło. Wygrywacie rundę, gdy wzajemnie
nakierujecie się na wszystkie "zielone" słowa i jednocześnie
ominiecie wszystkie "czarne". Gra ma dołączone mapki, które pozwalają
robić misje, w których ilość rund i dozwolonych strzałów w "beżowe"
słowa jest ograniczona.
To
kolejna z gier, przy których nie sposób się nudzić! Gwarantuję, że będziecie
mieć przy niej dużo śmiechu, bo niektóre mieszanki słów pozornie kompletnie się
ze sobą nie łączą i trzeba się nieźle nagłówkować, by jakoś nakierować na nie
drugą osobę albo odgarnąć, co tamta miała na myśli.
Tajniacy
świetnie sprawdzają się nie tylko jako gra dla dwóch osób, ale też jako gra
imprezowa. Ten wariant umożliwia oba typy rozgrywek, dlatego to właśnie na
niego się zdecydowałam. Pozostałe niestety są przeznaczone dla większej liczby
graczy, ale nie różnią się szczególnie. Główna zasada gry jest dokładnie taka
sama.
Poza samą
grą bardzo podoba mi się też sposób, w jaki została wydana. I nie mam tu na
myśli nawet estetycznego wyglądu (chociaż to też), ale przede wszystkim jakość
wykonania. Karty i znaczniki są grube, nie wyginają się, nie zostają na nich
ślady palców, więc jestem pewna, że gra będzie mi służyć długie lata.
Pierwsza
rozgrywka w Tajniaków może wydać się nieco skomplikowana, ale już po jednej czy
dwóch grach wszystko staje się jasne. Ale to nie znaczy, że gra jest łatwa!
Szczególnie, gdy chcecie robić kampanię. Trzeba dobrze znać drugą osobę i jej
tok myślenia. Oczywiście to ogromny plus, a łatwe gry szybko się nudzą. Na
szczęście Tajniacy to jedna z tych gier, w które można grać bez przerwy.
★★★★★★★★★★ 10/10
P.
(very.little.book.nerd)
Taka gra na pewno gwarantuje świetną rozrywkę. 😊
OdpowiedzUsuńOj tak! Dużo śmiechu, ale trzeba też nieźle wysilić szare komórki :D
UsuńW tą wersję jeszcze nie grałam, ale ogólnie Tajniacy to bardzo sympatyczna gra :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się! Klasyczną wersję też bardzo lubię :)
UsuńŚwietna jest też podstawowa wersja gry dla dwóch zespołów. Udana zabawa gwarantowana!
OdpowiedzUsuńZgadzam się, w nią grałam jako pierwszą i bardzo, bardzo mi się podobała :)
Usuń