Mimo tego, że ogromnie spodobała mi się „Szóstka Wron” i
zaczęłam już czytać drugi tom, jakoś nie mam na niego ochoty. Zauważyła
ostatnio, że od jakiegoś czasu wolę książki pojedyncze, kilkutomowe historie aż
tak mnie nie ciągną. A że wiem, jak świetne może się okazać „Królestwo
Kanciarzy”, wolę nie czytać go na siłę. Dlatego postanowiłam zabrać się za coś
innego, za coś lekkiego, co da mi trochę odpocząć. Zdecydowałam się na książkę,
której nie mam na swojej półce, ale która już od dłuższego czasu czeka grzecznie
na moim czytniku (tym też sposobem od nowa go polubiłam – znacznie szybciej
czyta mi się ebooki niż zwykłe książki, zastanawiam się dlaczego?). W taki
właśnie sposób sięgnęłam po popularne ostatnio „Za zamkniętymi drzwiami”.
O KSIĄŻCE
„Za zamkniętymi drzwiami” –
B.A. Paris
Tytuł oryginalny: „Behind closed doors”
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 304
Cena okładkowa: 32,90 zł
Tytuł oryginalny: „Behind closed doors”
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 304
Cena okładkowa: 32,90 zł
FABUŁA
Grace zawsze była wesołą kobietą, miała pracę, która
sprawiała jej przyjemność, kilka oddanych przyjaciółek, a każdą chwilę spędzała
ze swoją ukochaną siostrą Millie. Właśnie, była. Do czasu, kiedy poznała Jacka,
znanego prawnika, specjalistę od spraw, w których ofiarami są maltretowane
kobiety. Do ślubu Jack sprawiał wrażenie idealnego, szarmanckiego mężczyzny,
przy którym Grace będzie szczęśliwa do końca swych dni. Jednak po ślubie
pokazał jej swoje prawdziwe oblicze. Oblicze psychopaty i szaleńca. Grace jest
pewna, że nigdy nie uda jej się uciec z koszmaru, który Jack Angel przygotował
dla niej i dla jej siostry.
Fabuła w książce przeplata się – na zmianę czytamy o
teraźniejszej sytuacji Grace oraz o jej przeszłości, dowiadując się, co działo
się przed ślubem z Jackiem i chwilę po nim. Chyba bardziej ciekawiły mnie
rozdziały o przeszłości, gdy wraz z Grace dopiero poznawałam prawdziwe oblicze
Jacka. No i zakończenie, które było naprawdę dobre, pomysłowe i ciekawe,
chociaż trochę przewidywalne.
BOHATEROWIE
Zdecydowanie główni bohaterowie mogliby być wykreowani
lepiej. Jack był psychopatą, ale
brakowało mi w nim tego prawdziwego szaleństwa. Tylko raz naprawdę przeraził
mnie swoim zachowaniem (by uniknąć spojlerów – chodzi o to, co pokazał Grace w
piwnicy zaraz po powrocie z miesiąca miodowego). Owszem, zachowywał się
strasznie w stosunku do żony, stosował wobec niej paskudną metodę szantażu,
wszystko co robił i mówił było zwyczajnie złe, ale brakowało mi czegoś więcej.
Charakteru? Jedyne co trzeba mu przyznać, to że był naprawdę inteligentny i
cwany.
Grace również była odrobinę bez wyrazu. Przez większość
książki była przedstawiona jako ofiara (no dobra, była nią, ale jej zachowanie
mogłoby być bardziej stanowcze). Wszystkie jej próby zrobienia czegokolwiek były
bezmyślne, ciągle zachowywała się w stylu „okej, zrobię to i tamto, ale
następnego kroku już nie przemyślę, jakoś będzie” – i nigdy jakoś nie było.
STYL AUTORKI
Książkę przeczytałam błyskawicznie, w jeden wieczór uporałam
się z większą jej częścią. Autorka pisze
w taki sposób, że czyta się naprawdę lekko. Unika długich opisów, umieszcza
wiele dialogów, używa prostego języka. Z jednej strony to dobrze (pod
warunkiem, że – tak jak ja – czytelnik szuka czegoś „na chwilę”). Wydaje mi się
jednak, że bardzo utrudnia to wczucie się w klimat książki.
OGÓLNIE
Jest mi bardzo ciężko wyrobić sobie zdanie o tej książce.
Wiele rzeczy nie do końca mi się podobało, ale jednak dostałam to czego
chciałam – dość wciągającą opowieść, która pozwoliła mi na moment zmienić
klimat i przeniosła mnie gdzieś z mrocznych ulic Ketterdamu (chociaż znalazłam
się w miejscu równie mrocznym).
Cała historia była trochę nierzeczywista – to, że absolutnie
nikt nie wierzył Grace, to, że Jack zawsze, ale to zawsze był na wszystko
przygotowany i wyprzedzał żonę o krok, a także to, że Grace tak łatwo dawała
się wykorzystywać. Styl autorki niestety nie powala, nie oddaje do końca
klimatu tego, co działo się w książce. Mimo to całość jest moim zdaniem całkiem
niezła, naprawdę wciąga i potrafi sprawić, że czytelnik wzdrygnie się na myśl o
niektórych okrucieństwach Jacka.
Nie potrafię jednoznacznie uznać tej książki ani za świetną,
ani za beznadziejną. Ot, taka średnia półka – przeczytać jak najbardziej można,
ale szczegóły nie pozostaną w pamięci na długo.
MOJA OCENA
★★★★★★✩✩✩✩ 6/10
P.
A na mnie ta książka zrobiła ogromne wrażenie i zagwarantowała mnóstwo emocji, z niepokojem śledziłam co będzie dalej. Ale poniekąd rozumiem Twoje rozczarowanie, historia rzeczywiście wydaje się zbyt niewiarygodna, ale mnie zszokowała, a największe dreszcze czułam czytając ostatnie fragmenty zakończenia ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ile czytelników, tyle opinii o danej pozycji ;) Ale oj tak - jak już mówiłam - zakończenie również bardzo mi się podobało i czytałam je z zapartym tchem. Cała ta intryga była świetna!
UsuńPozdrawiam :)
Ja nadal się waham czy po nią sięgnąć :) Narazie mam co czytać, jak nadrobię zaległości książkowe to może po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńgoszaczyta.blogspot.com
Warto po nią sięgnąć gdy będziesz potrzebowała czegoś szybkiego i mało wymagającego, ale jednak ciekawego. Taka całkiem niezła odskocznia ;)
UsuńMoże kiedyś po nią sięgnę, ale na pewno nie w najbliższym czasie. :)
OdpowiedzUsuńJest ciekawa, ale nie tak, żeby rzucać wszystko i się za nią zabierać ;)
UsuńPrzeczytałam i długo miałam ją w pamięci! Zdecydowanie jest warta polecenia i warta uwagi! :)
OdpowiedzUsuńaga-zaczytana.blogspot.com
Nie mówię, że nie warto po nią sięgać, ale miałam co do niej wyższe oczekiwania, może dlatego troszeczkę się zawiodłam ;)
UsuńWysoką ocenę dałaś tej książce, niestety mnie od niej odpycha i wydaje mi się, że jej nie przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czy wysoką? Jak na mój zwyczajny sposób oceniania wyjątkowo niską, mimo, że naprawdę nie była najgorsza. Ale jeśli cię od niej odpycha nie ma sensu czytać na siłę - jest duża szansa, że ci się nie spodoba ;)
UsuńPozdrawiam :)