wtorek, 12 maja 2020

"Obserwatorka" – Alicja Sinicka




Miałam niedawno przyjemność czytać „Stażystkę” Alicji Sinickiej. Pamiętam, jakie emocje towarzyszyły mi podczas lektury tamtej książki i jak zachwycona byłam po jej skończeniu. Sięgając po „Obserwatorkę” miałam nadzieję na powtórkę z rozrywki. Czy tak się stało?








O KSIĄŻCE

„Obserwatorka” – Alicja Sinicka
Wydawnictwo Kobiece
Data wydania: 20.05.2020
Ilość stron: 392
Cena okładkowa: 39,90 zł






            Iza i Arek kiedyś bardzo się przyjaźnili, jednak ich drogi w końcu się rozeszły – według Izy przez to, że pochodzili z innych światów. On był bogaty i mieszkał w pięknym domu, ona wychowała się w patologicznej rodzinie. Jednak gdy po latach spotykają się na izbie przyjęć, ich relacja na nowo ożywa. Ale sielanka nie trwa długo, bo Iza zaczyna dostawać dziwne wiadomości na Facebooku oraz znajdować niepokojące bukiety róż przed drzwiami. Czy śmierć poprzedniej dziewczyny Arka wcale nie była przypadkiem? I czy Izie coś grozi?

            Myśląc o tej książce, jestem trochę rozbita. Z jednej strony czytało mi się ją genialnie. Mimo tego, że przez pierwsze kilkadziesiąt stron nie do końca potrafiłam wczuć się w tę historię, to gdy już usiadłam z książką, nie mogłam się od niej oderwać. Z każdym rozdziałem byłam coraz bardziej zaangażowana w losy bohaterów, coraz mocniej chciałam poznać rozwiązanie tej zagadki i czułam coraz większy niepokój.






            Bardzo podobała mi się też kreacja bohaterów. Problemy, z którymi zmagała się Iza, niecodzienne hobby Arka, charakter jego matki, wszystko to dodawało historii klimatu i świetnie współgrało z fabułą. Sama fabuła też zrobiła na mnie wrażenie, bo była naprawdę ciekawa, a poszczególne wydarzenia sensownie się ze sobą łączyły. No, prawie.

            Z drugiej jednak strony nie potrafiłam powstrzymać się przed porównywaniem tej historii ze „Stażystką”, która moim zdaniem była odrobinę lepsza. Mam na myśli szczególnie rozwiązanie całej sprawy i końcowy plot twist. Tam byłam nim zaszokowana, ale przy tym zachwycona. Tutaj też w życiu bym się nie domyśliła tego, jak to wszystko się skończy, ale gdy już się dowiedziałam, poczułam lekkie rozczarowanie. Gdy zaczęłam je analizować, niektóre rzeczy odrobinę mi zgrzytały, nie mogę jednak dokładnie wyjaśnić o co chodzi, bo zdradziłabym wam całą końcówkę, a tego nie chcę!

            Podsumowując, książka naprawdę mi się podobała i świetnie mi się ją czytało. Niestety końcówka mogłaby być nieco bardziej przemyślana. Chociaż przyznaję, że była naprawdę zaskakująca! Mimo to książkę polecam, bo była dobra, z pewnością nie raz was zaskoczy i wywoła uczucie niepokoju.



MOJA OCENA

★★★★★★★✩✩✩    7/10
P.
 (very.little.book.nerd)

22 komentarze:

  1. Mam w planach najpierw przeczytać "Stażystkę" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na razie chcę skończyć czytać ,,Stażystkę",jeśli mi się spodoba, pewnie sięgnę po inne książki tej autorki.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka niedawno do mnie dotarła i z wielką przyjemnością zabieram się niedługo za jej czytanie. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idę poszukać u ciebie recenzji, bo podejrzewam, że już się pojawiła :)

      Usuń
  4. Na najbliższy czas mam w planach Stażystkę, a jak mi się spodoba to z pewnością sięgnę również po Obserwatorkę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam! Sięgnij też po "Winną" tej samej autorki, również genialna pozycja :)

      Usuń
  5. Nie czytałam, ale z chęcią zapoznam się z tą pozycją oraz Stażystką!

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka miała tak rewelacyjną promocję, że sporo osób o niej słyszało. :D Cóż, nawet jesli są pewne zgrzyty, to bardzo chętnie przeczytam całość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, jeśli chodzi o promocję to wydawnictwo się postarało :D

      Usuń
  7. Mam w planach "Stażystkę", bo wiele dobrego o niej słyszałam. A po Twojej recenzji wnioskuję, że i ta pozycja może mnie zaciekawić. Tak więc kolejny tytuł ląduje na mojej liście. Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
    https://wiejskabiblioteczka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie dorzucę ci do tej listy także "Winną". Uwielbiam wszystkie książki tej autorki, naprawdę :)

      Usuń
  8. Nie czytałam jeszcze książek autorki, ale od pewnego czasu mnie kuszą ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też ostatnio czytałam "Obserwatorkę" ale szczerze mówiąc bardziej podobała mi się "Stażystka". Była zwyczajnie bardziej dynamiczna :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ha! Ta książka faktycznie mnie obserwuje. :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie bardzo mam ochotę na tego typu książki, więc raczej nie sięgnę. :)

    OdpowiedzUsuń