poniedziałek, 9 września 2019

„Kłamca 2. Bóg marnotrawny” – Jakub Ćwiek



    Jeśli nie pamiętacie mojej opinii o pierwszym tomie Kłamcy, możecie przeczytać ją TUTAJ. W skrócie – nie byłam zachwycona tą książką. To i tak lekko powiedziane, bo tak naprawdę moje rozczarowanie przekraczało wszelkie granice. Spodziewałam się czegoś ekstra, a dostałam średnio ciekawą mieszankę opowiadań. Niestety, nastawiona na coś wyjątkowego, zamówiłam od razu całą serię, więc nie pozostało mi nic innego, jak tylko sięgnąć po kolejny tom. Jak było tym razem?







O KSIĄŻCE

„Kłamca 2. Bóg marnotrawny” – Jakub Ćwiek

Wydawnictwo SQN
Data wydania wznowienia: 31.10.2018
Ilość stron: 318
Cena okładkowa: 36,99 zł








    W tej części wraz z Lokim wyruszamy na sześć kolejnych wypraw. Barcelona, Arktyka, Nowy Jork, Kolorado – wszędzie tam nasz nordycki bóg, pan kłamstwa ma do wykonania przeróżne misje. Demony, afrykańscy bogowie, oszuści, złodzieje, Święty Mikołaj… Mieszanka, z którą przychodzi mierzyć się Lokiemu, jest naprawdę kolorowa. A archaniołowie wcale nie tak święci i uczciwi, jak mogłoby się wydawać.

    Już na wstępie mogę powiedzieć, że ten tom podobał mi się znacznie bardziej niż pierwszy. Może minął już początkowy szok wywołany faktem, że cała książka jest zbiorem opowiadań, a może te opowiadania zwyczajnie bardziej przypadły mi do gustu niż te z pierwszej części. Tak czy siak było dużo lepiej i do całej serii nie podchodzę już z taką niechęcią.

    Przede wszystkim opowiadania w jakiś sposób się ze sobą łączyły. Nadal nie przypominało to całościowej historii, ale też nie stanowiło zbioru kompletnie oderwanych od siebie opowieści. Postacie, które pojawiły się w jednym z opowiadań, przewijały się potem przez kolejne, zdarzały się też odniesienia do wcześniejszych wydarzeń. Ale nadal niesamowicie irytuje mnie fakt, że nie ma jednego, konkretnego wątku, który do czegoś by prowadził. W końcu chyba cała seria musi do czegoś dążyć i mieć jakiś punkt kulminacyjny? Niestety, na razie nie widzę w niej niczego takiego.






    Wielkim plusem są nowe postacie, które wprowadziły mnóstwo kolorów do całej historii – uwodzicielski Eros, grecki bóg miłości, oraz pocieszny Bachus, bóg wina, stanowią genialny duet. Również w sympatycznej Jenny tkwi potencjał na naprawdę ciekawą postać. Oczywiście Loki nadal jest tym „bad boyem” z wykałaczką w zębach, ciętą ripostą na każdą okazję, błyskiem inteligencji w oku i zapasem sztuczek w rękawie. Nie da się ukryć, że uwielbiam tego gościa.

    Styl autora również nadal trzyma poziom. Pan Ćwiek może nie wskoczy nagle na listę moich ulubionych autorów, ale na jego twórczość będę patrzyła dużo przychylniej niż do tej pory. Kłamcę wykreował genialnie. Uwielbiam to, z jakim humorem i sarkazmem podchodzi do postaci, które znamy z religii czy mitologii. Tego się nie da opisać, to trzeba odczuć podczas czytania!

    Podsumowując – w drugim tomie również czeka na nas wybuchowa mieszanka postaci z różnych kultur, mitologii czy wierzeń. Nordyckie krasnoludy na usługach Świętego Mikołaja czy afrykański bóg prowadzący firmę informatyczną na Manhattanie to tylko ułamek tego, co wymyślił Ćwiek. Jeśli ktoś (podobnie jak ja) nie był zadowolony po lekturze pierwszej części, niech koniecznie sięgnie po drugą. Nadal mamy tutaj krótką formę, ale składającą się na dużo bardziej spójną całość niż wcześniej. Kto wie, może z każdym kolejnym tomem moja ocena będzie o gwiazdkę wyższa?

    Książkę zamówiłam z portalu www.czytampierwszy.pl



MOJA OCENA

★★★★★★✩✩✩✩    6/10
P. 

 (very.little.book.nerd)


28 komentarzy:

  1. Twórczość tego autora ciągle jeszcze przede mną. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też długo czekałam na to, żeby sięgnąć po jakąś jego książkę, ale pokochałam jego styl :D

      Usuń
  2. Drugi tom również przypadł mi bardziej do gustu niż ten pierwszy. Można by nawet rzec, że byłam nim zachwycona. Sama jestem zdziwiona tym faktem bo nie przepadam ani za fantastyką ani za opowiadaniami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że z każdym kolejnym będzie coraz lepiej :) Ja fantastykę uwielbiam, ale te opowiadania to nie moja bajka :)

      Usuń
  3. Bardzo mnie kusi ten autor i muszę w końcu raz się skusić na jego książki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko nie popełnij mojego błędu i nie zamawiaj od razu całej serii. Zobacz najpierw, czy chociaż trochę spodoba ci się pierwszy tom. Chociaż w tym momencie cieszę się, że sięgnęłam po drugi, bo był naprawdę dużo lepszy :D

      Usuń
  4. Nie czytałam jeszcze nic tego Autora, ale ponieważ nie przepadam za opowiadaniami to pewnie mi też nie przypadnie do gustu taka forma książki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie z góry ci mówię, żebyś dała sobie spokój :D

      Usuń
  5. Kojarzę książkę ,autora i ogólnie okładka coś mi mówi. Na Ćwieka też przyjdzie czas. Trzeba w końcu i jego spróbować :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te okładki naprawdę łatwo wpadają w oko, mają coś w sobie :D

      Usuń
  6. Uwielbiam tę serię, jedna z moich ulubionych ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O proszę, może i mi kolejne tomy tak bardzo się spodobają :)

      Usuń
  7. Tytuł już podsunęłam synowi pod rozwagę, ciekawa jestem jego odbioru książki jak już zdecyduje się na tę przygodę czytelniczą. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że mu się spodobają! Tylko żeby nie okazał się za młody na tę serię, pan Ćwiek nie przebiera w słowach :D

      Usuń
  8. Pomimo tego, że nie przepadam za opowiadaniami, to ten cykl mnie ciekawi.

    OdpowiedzUsuń
  9. Podobają mi się te podróże. I bardzo lubię postać Lokiego, wszystko dzięki Avengersom więc chcę się przekonać jak ten nordycki bóg ukazał się w książkach Ćwieka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Loki to genialna postać, Ćwiek świetnie go wykreował :D Spróbuj, może i ty go pokochasz :D

      Usuń
  10. Ostatnio moja przygoda z fantastyką zeszła na dalszy plan. Dlatego też te książki może kiedyś zawitają na mojej półce, ale na pewno nie teraz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto czasem wrócić do gatunku, po który jakiś czas się nie sięgało :D

      Usuń
  11. Ja nadal nie czytałam żadnej książki tego autora. Być może zacznę od pierwszej części :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zacznij, ale nie zrażaj się. Pierwsza była jak dla mnie najgorsza ze wszystkich :(

      Usuń
  12. Wciąż nie czytałam żadnej książki tego autora, lecz chcę to w końcu zmienić!

    OdpowiedzUsuń
  13. O, trochę przypomina mi to "Pogięte bajki. Spokój grabarza", ale tam były akurat postacie z bajek ;) Może kiedyś się przekonam do tej serii, ale póki co muszę odpocząć od powieści :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojejku, muszę poczytać o tej książce, po pierwsze słyszę ten tytuł, a brzmi ciekawie hahah :D

      Usuń
  14. Miałam już kilka podejść do twórczości Autora, ale jest nam ze sobą nie po drodze. Trzeba mu jednak przyznać, że dobrze pisze (po prostu nie w moim guście).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, mam podobnie. Długo musiałam przekonywać się do tej historii, mimo że pióro autora jest naprawdę wyjątkowo dobre :)

      Usuń