środa, 25 września 2019

"Kłamca 2,8. Papież sztuk” – Jakub Ćwiek


   

    Jakie to świetne uczucie, móc usiąść do pisania recenzji kolejnej książki z serii o Kłamcy i tym razem nie opowiadać wam o tym, że książka była niezła, całkiem znośna albo chwilami nudna. Tym razem mogę wam szczerze powiedzieć, że była świetna i naprawdę dobrze się bawiłam podczas czytania! W dodatku tym razem autor postanowił nieco pobawić się z czytelnikami. Ale o tym w dalszej części wpisu.






O KSIĄŻCE

„Kłamca 2,8. Papież sztuk” – Jakub Ćwiek
Wydawnictwo SQN
Data wydania wznowienia: 13.02.2019
Ilość stron: 272
Cena okładkowa: 36,99 zł








    Jesteście ciekawi, dlaczego ten tom tak bardzo mi się podobał? Otóż dlatego, że tym razem nie dostajemy zbioru opowiadań. Na szczęście, bo jest mi z nimi totalnie nie po drodze. Otrzymujemy za to jedną, długą historię, tworzącą zamkniętą całość. W końcu jest czas, by wkręcić się w fabułę, poznać bohaterów i zrozumieć ich postępowanie.

    A o czym właściwie jest ta część? No oczywiście – Loki wpada w kłopoty. Kłopoty, które sam na siebie sprowadził, gdy przez przypadek stworzył nowego boga. Dezyderiusz Crane stał się samozwańczym bogiem popkultury i przy okazji prawdopodobnie najgroźniejszym rywalem, z jakim Loki miał do czynienia. Nasz sympatyczny Kłamca musi walczyć z czasem, bo z każdą chwilą Crane coraz lepiej poznaje swoje możliwości. A kontrola nad narracją i opowieścią jest jedną z nich.






    Gdyby czytelnikom miało nie wystarczyć to, że fabuła jest naprawdę ciekawa, a akcja pędzi jak szalona, Jakub Ćwiek zafundował im jeszcze kilka innych atrakcji. Główną z nich jest kontrola nad powieścią. W kilku momentach (chociaż moim zdaniem było ich zdecydowanie za mało) autor dał czytelnikowi możliwość decyzji. Jeśli chcesz, by stało się to, przeskocz na stronę X, a jeśli tamto, wybierz stronę Y. Nieco zawiodłam się na tym, że tak naprawdę wybory te nie miały większego wpływu na fabułę, ale i tak pomysł ten naprawdę mi się spodobał. Najfajniejszą opcją było chyba to, że w jednym momencie można było zdecydować, czy czytać dalej klasyczną wersję historii, czy może na kilkanaście stron przeskoczyć na jej wersję komiksową. Świetna sprawa, nie sądzicie?

    Nie będę kolejny raz powtarzać, co uwielbiam w serii o Kłamcy. Możecie o tym poczytać TUTAJ, TUTAJ i TUTAJ. Ale zapewniam was, że humor nadal pozostaje ten sam, Loki też się nie zmienił, a warsztat autora jest dużo, dużo lepszy (tak, to możliwe!). A jak już jesteśmy przy autorze – wiecie, że ostatnie trzydzieści stron to pogadanka pana Ćwieka, który opowiada o początkach Kłamcy? Czytało mi się ją świetnie, więc absolutnie nie pomijajcie jej podczas czytania tej książki.

    Po kolejny tom z serii sięgnę na pewno, ale raczej w dalszej niż bliższej przyszłości, bo nazbierało mi się trochę innych książek, którymi muszę zająć się „na już”. Ci, którzy mieli już dość Kłamcy, mogą odetchnąć z ulgą, bo w najbliższym czasie kolejna recenzja jego przygód raczej się tu nie pojawi. A pozostałych uspokajam – kiedyś będzie na pewno :)



MOJA OCENA

★★★★★★★✩✩✩    7/10
P. 
 (very.little.book.nerd)


28 komentarzy:

  1. Twórczość autora jeszcze przede mną. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem! Chociaż na twoim miejscu chyba od tej serii bym akurat nie zaczynała :D

      Usuń
  2. Nie miałam okazji czytać jeszcze książek tego autora. Miło wiedzieć, że z autor się rozwija i jego książki są coraz lepsze.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, z pewnością! Jestem ciekawa, jak to będzie przy trzecim tomie :)

      Usuń
  3. Niedawno sobie odświeżałam tę serię i uświadomiłam sobie, czemu tak bardzo mi się podobała za pierwszym razem. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi w sumie dopiero ta część się tak prawdziwie "spodobała" :)

      Usuń
  4. Moja siostra tak się w Kłamcy zaczytywała, a ja, choć kocham fantasy, to jakoś nie czuję się przekonana do tej serii ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja fantasy również całym serduszkiem uwielbiam, ale z tą serią nie jest mi za bardzo po drodze. Czytam ją, bo od razu zamówiłam całość. Chociaż sięgnięcia po tę część akurat nie żałuję ani trochę :)

      Usuń
  5. Nasze oceny związane z tą serią w większości się pokrywają :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo miło wspominam ten cykl. Kiedyś do niego na pewno wrócę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie mogę przekonać się do twórczości tego autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sam autor pisze świetnie. Ta seria jest po prostu nie do końca w moim guście :D

      Usuń
  8. Super zdjęcia, okładki książek też są ciekawe ale nie mam w planach sięgać po tę serię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Okładki są świetne, mają w sobie coś takiego, że naprawdę przyciągają wzrok :D

      Usuń
  9. Ja uważam, że tę serię najlepiej się czyta nie hurtem jedną po drugiej, a właśnie w odstępach czasowych i przeplataną inną literaturą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, dlatego przed trzecim tomem postanowiłam zrobić sobie dłuższą przerwę :)

      Usuń
  10. Mam w planie sięgnąć po którąś książkę autora, ale nadal nie mogę się zdecydować, od której zacząć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej nie od tej serii, jest zbyt specyficzna i raczej nie każdemu się spodoba :)

      Usuń
  11. Jestem tego autora bardzo ciekawa, lecz jeszcze nie miałam okazji, by coś od niego przeczytać :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam! Może akurat ci się spodoba, bo pióro autora jest naprawdę dobre!

      Usuń
  12. O, kolejny tom już lepszy. To dobrze! ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ostatnio wszędzie bardzo głośno o tej serii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie dlatego, że pojawiła się na portalu Czytam Pierwszy i sporo osób zdążyło ją zamówić :)

      Usuń
  14. Zaraz mi ta książka z autorem wyskoczą z lodówki ;) Też lubię takie książki interaktywne i chyba za "Kłamcę" bym się wzięła dopiero, gdy cały tom oparty byłby na wyborach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten jest, ale moim zdaniem wybory te są trochę za mało znaczące. Czego by się nie wybrało, i tak dojdzie się do tego samego momentu :(

      Usuń