piątek, 5 lipca 2019

"Kłamca. Tom 1" - Jakub Ćwiek



Do tej książki ciągnęło mnie od dawna. Znany i zachwalany autor, nowe wydania z przyciągającymi wzrok okładkami, pozytywne recenzje… Oczywistym było, że gdy tylko pojawiła się okazja, bez wahania postanowiłam sięgnąć po całą serię. Cóż, po lekturze pierwszego tomu zastanawiam się, czy to na pewno była dobra decyzja.







O KSIĄŻCE

„Kłamca” – Jakub Ćwiek
Wydawnictwo SQN
Data wydania wznowienia: 17.10.2018
Ilość stron: 300
Cena okładkowa: 36,99 zł







Pierwszym, co rzuciło mi się w oczy i odrobinę mnie zawiodło, był fakt, że ta książka jest tak naprawdę… zbiorem opowiadań! Nie byłam na to przygotowana ani trochę, spodziewałam się normalnej historii, a otrzymałam kilka krótkich, wyrwanych z kontekstu opowieści. Wszystkie łączy osoba głównego bohatera, tytułowego Kłamcy, Lokiego. W wielu pojawia się też troje archaniołów, Michał, Gabriel i Rafael. Ale poza nimi każda jest zupełnie osobną historią, niepołączoną z pozostałymi w żaden sposób.

Ale zaraz. Loki – mitologia nordycka, archaniołowie – chrześcijaństwo i te sprawy. Trochę się nie zgadza, co nie? Owszem, ale pan Ćwiek nic sobie z tego nie zrobił i z uśmiechem na twarzy połączył wiele różnych wierzeń i mitologii. W ten sposób archaniołowie przeganiają egipskich bogów i mają na pieńku z tymi nordyckimi. A jaką rolę odgrywa tu Loki? A no taką, że Michał pewnego razu go uratował, przy okazji uznając, że Loki przyda im się jako wsparcie całego tego anielskiego biznesu. W końcu kto jeśli nie bóg kłamstwa bardziej przyda się aniołom, którym kłamać nie wolno?

Tym sposobem Loki wykonuje za aniołów brudną robotę. Trzeba powstrzymać samobójcę, żeby nie zasilił szeregów Lucyfera? Loki! Jakiś demon upodobał sobie małą dziewczynkę? Loki! Szaleniec więzi gromadę dzieci? Loki! Anioł Stróż potrzebuje pomocy z niesfornym podopiecznym? No Loki, a kto?






Niesamowicie podoba mi się pomysł na fabułę oraz charakterystyka głównego bohatera. Kłamca jest cwany, sarkastyczny, inteligentny, nie brak mu poczucia humoru i pomysłowości. Pan Ćwiek potrafi dobrze pisać, ma ciekawe pomysły i lekkie pióro. Gdyby tylko to nie były opowiadania... Najwidoczniej nie jestem fanką krótkiej formy. Nie lubię tego, że ledwo poznam bohaterów, ledwo dostanę zarys akcji, to już jest po wszystkim. Gdyby jeszcze te opowiadania jakoś się ze sobą łączyły, gdyby prowadziły do jakiegoś punktu kulminacyjnego. Jedyna nadzieja, że dostaniemy go w kolejnych tomach, bo w tym go nie było. A szkoda, bo uwielbiam mitologię i niesamowicie podoba mi się połączenie tych wszystkich wierzeń w jednej książce. W dodatku w „Kłamcy” możemy znaleźć mnóstwo odniesień do popkultury, garść czarnego humoru i… wykałaczki! A Loki? To ten typ faceta, którego nie da się nie lubić.

Gdyby historia przedstawiona w książce stanowiła spójną całość, moja ocena na pewno byłaby dużo wyższa. A tak? Doceniam pióro autora, pomysł na serię, sposób wykreowania głównego bohatera, ale książką nie jestem zachwycona ani trochę. Gdybym na półce nie miała już trzech kolejnych tomów, sama nie wiem, czy chciałabym czytać ją dalej.

 Książkę można zamówić na portalu www.czytampierwszy.pl 




MOJA OCENA

★★★★★✩✩✩✩✩    5/10

P. 

 (very.little.book.nerd)




22 komentarze:

  1. Ja właśnie dla samego bohatera chcę sięgnąć po tą serię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bohater jest wykreowany naprawdę dobrze. Niestety jakoś nie mam weny, żeby zabrać się za kolejne tomy :/

      Usuń
  2. Miałam tę serię w poprzednim wydaniu. Jednak do tej pory jej nie przeczytałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio się przeraziłam, gdy dowiedziałam się, że tomów jest sześć. Miałam nadzieję, że w trzecim już wszystko się rozwiąże i będzie jakieś wielkie bum czy coś w tym stylu! :D

      Usuń
  3. Kojarzę tego autora, gdyż wiele osób chwali jego książki. Po tę już raczej sięgać nie będę, bo naprawdę nie lubię książek w formie opowiadań. Tak jak ty, nie lubię tego, że poznajemy bohaterów, chcemy wbić się w fabułę, a tam już koniec. Może kiedyś sięgnę po inne książki autora, ale tę na pewno sobie odpuszczę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety... Gdyby nie ta forma, książka mogłaby być super... Tak czy siak dam szansę kolejnym częściom, może będzie lepiej.

      Usuń
  4. Mnie właśnie korci na tę książkę od dawna, tylko muszę znaleźć wolną chwilę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja teraz jakoś nie mogę znaleźć chwili na kolejne części :D

      Usuń
  5. A ja się w tej serii zakochałam i uwielbiam ją. Czytałam ją w pierwszym wydaniu, tym z białą okładką, ale teraz zakupiłam sobie własną wersję w tym nowym, poprawionym przez autora. I już się nie mogę doczekać, kiedy ją przeczytam po raz kolejny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla każdego coś dobrego! Może po przeczytaniu kilku kolejnych części zmienię zdanie o tej serii :)

      Usuń
  6. Już jakiś czas temu stwierdziłam, że to zdecydowanie nie jest pisarz dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zamierzam spróbować z innymi jego książkami, bo styl pisania bardzo mi odpowiada. Tylko ta forma :/

      Usuń
  7. Ta przygoda czytelnicza jeszcze przede mną, do końca nie jestem przekonana, czy się na nią zdecyduję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja długo miałam na nią ochotę, ale po tej części mój entuzjazm trochę opadł :(

      Usuń
  8. Właśnie słyszałam, że ta książka jest podzielona na parę opowiadań, co mnie lekko zniechęciło. Rozumiem, że dzięki temu możemy podziwiać Lokiego w akcji, zobaczyć, jak sobie radzi w różnych sytuacjach, ale wydaje mi się, iż gdyby autor złożył te opowiadania w klejącą się całość, mogłaby wyjść fabularna bomba z opóźnionym zapłonem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może masz rację, ale chyba wolałabym to - powoli rozkręcający się pierwszy tom, ale porządne bum w kolejnych - niż męczenie się z opowiadaniami, w które nie potrafię się wciągnąć :(

      Usuń
  9. Ostatnio często wpadała mi w oczy ta książka i sama zastanawiałam się czy jej nie zakupić. Jednak odstraszała mnie okładka - nie wiedziałam czego mogę się spodziewać po środku. Po Twojej recenzji chyba nadal pozostanę przy swoim zdaniu - tym bardziej, że napisałaś, że to zbiór różnych opowiadań, nie połączonych ze sobą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie właśnie okładka przyciągnęła. Niestety nie wiedziałam, że są to opowiadania. Wtedy może bym ją sobie odpuściła :(

      Usuń
  10. Nie ciągnie mnie do tego autora. Chyba nie pasuje mi w jakim stylu pisze, dlatego naa tą chwilę nie sięgnę po jego twórczość. Kinga

    OdpowiedzUsuń
  11. Od Ćwieka przeczytałam tylko jedną książkę i to w dodatku nie całą. Będę musiała do niej wrócić 😊 te może w przyszłości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja póki co przeczytałam tylko tę. Kolejne tomy mam w planach, ale chcę też sięgnąć po jakąś jego książkę spoza tego cyklu :)

      Usuń